Mój były mąż jest współwłaścicielem mieszkania, które opuścił 6 lat temu i nie ponosił od tego czasu żadnych wydatków. Wszystkie opłaty (czynsz) oraz nakłady (remont kuchni, łazienki, balkonu, malowanie mieszkania i cyklinowanie podłogi itp. ) ponosiłam wyłącznie we własnym zakresie, jednocześnie wychowując dwójkę dzieci. Wiem, że art. 207 KC obliguje współwłaścicieli do ponoszenia wydatków i ciężarów związanych z rzeczą wspólną, ale mam pytanie: jakie składniki czynszu należy i można wziąć pod uwagę przy dokonywaniu obliczeń kwoty roszczenia (są tam zaliczki na zużycie wody, centralne ogrzewanie). A także, które nakłady na podniesienie standardu mieszkania i w jakiej wysokości mogę wziąć pod uwagę? Czy KC określa, w jaki sposób można ubiegać się o zaspokojenie roszczeń?